...pierwszy krok ku Inkowej zabawie
czyli "produkcji" kartek świątecznych przez cały rok.
Dwa lata temu myślałam: TO NIEMOŻLIWE!
Dziś wiem, że to nie tylko jest możliwe,
to jest fajne (zwłaszcza w lipcu).
Tu wielki ukłon w stronę Inki,
która motywuje i inspiruje :)
Pierwsza odsłona tegorocznej edycji - minimalizm.
Nie jest to moja mocna strona, ale bardzo się starałam :)
Pomogła mi w tym świetna korkowa naklejka,
którą dostałam od USHII :)
Pozdrawiam. SA