...może można i tak?
Mój identyfikator zaczął powstawać dwa lata temu - na II DLWC.
Funkcjonował wtedy w wersji ascetycznej - imię i nic więcej ;)
W ubiegłym roku /na III DLWC/ pojawiły się skromne dodatki,
więc już nie był tym samym identyfikatorem.
W tym roku "zagęściłam" dodatkami ;)
I postanowiłam pokazać go światu - więc znowu debiut :)
A jutro zaczną spełniać się sny...
Jupi, jupi, jaj!
Jupi, jupi, jaj!
Uściski! SA
Świetny identyfikator! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego.
Prześliczny jest :)
OdpowiedzUsuńalez genialny identyfikator ! mega mi się podoba!
OdpowiedzUsuńFajna historia z tym identyfiktorem. Rozwija sie, dojrzewa, pięknieje:-)
OdpowiedzUsuń