...wymiankowe
Za sprawą Inki z Klonowej,
która przez cały rok motywuje do robienia kartek bożonarodzeniowych
(żeby w grudniu był czas na piernikowe szaleństwo :)
wzięłam udział w wymiance zawieszek prezentowych.
Moje trojaczki, które poleciały do Carmen.
Gwiazdki i ptasiorkowe mydełko od Carmen
Pozdrawiam. SA
Twoje trojaczki tak bardzo mnie cieszą że zostaną ze mną - nikogo nimi nie obdaruję. :)
OdpowiedzUsuńSuper wymianka 😀
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje zawieszki! Każda ma w sobie to "coś" :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje zawieszki! Każda ma w sobie to "coś" :)
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje zawieszki :)
OdpowiedzUsuńAle cudne te trojaczki :)
OdpowiedzUsuńUrokliwe :)
OdpowiedzUsuńCudne zawieszki!
OdpowiedzUsuńTwoje zawieszki wyglądają jak witraże i te otrzymane gwiazdeczki cudnie prezentowałyby się na gałęziach jako ozdoby .
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Te od Carmen również :-)
OdpowiedzUsuńPiękne! Też bym nikomu nie oddała :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!!!
OdpowiedzUsuńCudne zawieszki. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńPhi - Carmen mi tylko dała do podziwiania, co z radością czyniłam i nadal uważam, że niesamowicie się udały - Aniołku, zostaną mi w pamięci na caaaały następny rok! (Inspirujące są :))
OdpowiedzUsuń