Wiem, że to już robi się nudne, ale lubię te wspominki.
W czasie IIIDWC byłam też na warsztatach Ladybug "Przepiśnik od kuchni".
Przywiozłam do domu swój pierwszy słodki notes na przepisy.
Dziękuję za budujące komentarze :)
Przywiozłam do domu swój pierwszy słodki notes na przepisy.
Dziękuję za budujące komentarze :)
Skończyłaś :) Śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny przepiśnik :) i nic nie robi się nudne, zwłaszcza wspomnienia - widać że było super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczny :) i tu też razem byłyśmy :)
OdpowiedzUsuń